Nim się obejrzymy, tegoroczne wakacje dobiegną końca i  nasze pociechy znów zasiądą w szkolnych ławkach. Wrzesień to szczególnie intensywny czas dla każdego dziecka oraz rodzica. W pierwszych dniach nauki rodzice spotykają się z wychowawcami, aby przygotować się do kolejnego, pełnego wyzwań roku szkolnego. Jedną z kwestii, która omawiana jest na wywiadówce, jest ubezpieczenie szkolne. Co każdy opiekun powinien wiedzieć o takiej polisie? Sprawdź!

W jakich sytuacjach obowiązuje ubezpieczenie szkolne?

Ubezpieczenie szkolne jest polisą od następstw nieszczęśliwych wypadków przysługującą dzieciom w różnym wieku (nawet noworodkom). Dzięki polisie rodzic może zyskać pomoc finansową w nieprzewidzianych sytuacjach, w wyniku których dziecko dozna uszkodzenia ciała, trwałego uszczerbku na zdrowiu lub, w skrajnych sytuacjach, poniesie śmierć. Pieniądze mogą być wykorzystane na zakup leków, skorzystanie ze specjalistycznej opieki medycznej, rehabilitację czy pomoc psychologiczną.

Ochrona dziecka nie ustaje w momencie opuszczenia przez nie szkolnych murów. Umowa z ubezpieczycielem podpisywana jest na rok (przeważnie trwa od początku września do końca sierpnia). Oznacza to, że warunki polisy obowiązują również w wakacje, ferie, święta.

Czy ubezpieczenie szkolne jest obowiązkowe?

Według polskiego prawa, komunikatów KNF i Ministerstwa Edukacji i Nauki,  rodzic nie musi ubezpieczać swojego dziecka. Inaczej sytuacja kształtuje się w przypadku wycieczek. Podczas wyjazdów organizowanych przez szkołę każdy uczeń musi mieć ważne ubezpieczenie.

Ubezpieczenia zbiorowe oferowane przez placówki często są okrojone. Z tego względu przezorni rodzice decydują się na wykupienie samodzielnie wybranej polisy.